Asset Publisher
ochrona_przyrody
Większość lasów znajdujących się w zarządzie Nadleśnictwa została uznana za lasy ochronne, wśród których wyróżniamy: wodochronne, stanowiące drzewostany nasienne, ostoje zwierząt chronionych, cenne fragmenty rodzimej przyrody a także lasy wokół miasta Przemyśla
OCHRONA PRZYRODY
Większość lasów znajdujących się w zarządzie Nadleśnictwa została uznana za lasy ochronne, wśród których wyróżniamy: wodochronne, stanowiące drzewostany nasienne, ostoje zwierząt chronionych, cenne fragmenty rodzimej przyrody a także lasy wokół miasta Przemyśla. Dominujące kategorie ochronności to lasy wodochronnei lasy wokół miasta Przemyśla.
Lasy ochronne stanowią 69,41% powierzchni leśnej Nadleśnictwa Krasiczyn (60,82% w obrębie Krasiczyn, 84,47% w obrębie Hołubla). Dominujące kategorie ochronności to lasy wodochronne i lasy położone w granicach administracyjnych miasta Przemyśla (i w odległości 10 km od jego granic).
W lasach Nadleśnictwa Krasiczyn występują chronione gatunki roślin, grzybów i zwierząt. Wśród najciekawszych można by wymienić: języcznik zwyczajny, kłokoczka południowa, lilia złotogłów, pióropusznik strusi, wawrzynek wilcze łyko, widłak goździsty i wiele innych cennych przyrodniczo roślin. Na terenie administracyjnym nadleśnictwa występuje również niezwykłe bogactwo ornitologiczne z takimi ptakami jak chociażby bielik czy bocian czarny. Nie brakuje również zwierząt chronionych, w tym drapieżników, takich jak niedźwiedź, wilk, ryś czy żbik. Sporą ekspansję wykazuje także bóbr europejski, który zadomawia się w malowniczych dolinach potoków leśnych.
Asset Publisher
To była szybka akcja
To była szybka akcja
Nasi leśnicy Mariusz i Tomasz uratowali orła!
Ale od początku.
Podleśniczy Mariusz wracając z pracy zauważył na łące nad Sanem dziwnie zachowującego się orła przedniego. Ptak nie podrywał się i nie odlatywał, a na widok człowieka podnosił skrzydła i oddalał się w stronę lasu. Wszystko wskazywało na kontuzję.
Mariusz zadzwonił do kolegi podleśniczego i wspólnie podjęli się złapania orła. Ptak z łąki przeszedł w modrzewiowy młodnik i tam udało się go schwytać.
Bezpiecznie owinięty w koc został przetransportowany i przekazany do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.
Bez pomocy leśników groziła mu śmierć, gdyż w takim stanie nie mógł polować.
Czekamy na dalsze wieści o jego stanie zdrowia!