Rezerwaty przyrody

Na gruntach zarządzanych przez Nadleśnictwo Krasiczyn znajdują się następujące rezerwaty przyrody: Rezerwat „Przełom Hołubli", Rezerwat „Skarpa Jaksmanicka", Rezerwat „Leoncina"

Parki krajobrazowe

Park Krajobrazowy Pogórza Przemyskiego Park powołano dla ochrony walorów krajobrazowych Pogórza Przemyskiego o wysokich wartościach przyrodniczych, krajobrazowych i kulturowych przed nasilającą się antropopresją.

Obszary chronionego krajobrazu

Przemysko-Dynowski Obszar Chronionego Krajobrazu ma charakter podgórski, z łagodnymi wzgórzami dochodzącymi do wysokości 430 m n.p.m., które przecina gęsta sieć rzek i potoków. Część zachodnia Obszaru, obejmująca rejony potencjalnie eksploatacyjne znajdujących się tam pokładów diatomitów krzemionkowych (eksploatowanych jedynie w okolicach Leszczawy i Kuźminy), jak i część wschodnia, obejmująca tereny rolnicze i zurbanizowane, noszą cechy obszarów, gospodarczo intensywnie wykorzystywanych.

Obszary Natura 2000

Nadleśnictwo Krasiczyn leży w zasięgu istniejącego obszaru specjalnej ochrony ptaków (OSO) o nazwie „Pogórze Przemyskie” (kod PLB 180001) oraz proponowanych specjalnych obszarów ochrony siedlisk (SOO) o nazwie: „Ostoja Przemyska” (kod PLH 180012), „Rzeka San” (kod PLH 180007), „Fort Salis Soglio” (kod PLH 180008) – http://natura2000.mos.gov.pl

Pomniki przyrody

Spośród indywidualnych pomników na szczególną uwagę zasługują: o lipa drobnolistna w wieku ok. 180 lat, wysokości 25 m, o obwodzie 480 cm, w leśnictwie Kormanice, oddz. 72p; o dąb szypułkowy w wieku ok. 200 lat, wysokości 28 m, o obwodzie 577 cm, w leśnictwie Prałkowce, oddz. 3h; o lipa drobnolistna wysokości 28 m, o obwodzie 384 cm, w leśnictwie Krzeczkowa, oddz. 243Ac.

Inne formy ochrony

Większość lasów znajdujących się w zarządzie Nadleśnictwa została uznana za lasy ochronne, wśród których wyróżniamy: wodochronne, stanowiące drzewostany nasienne, ostoje zwierząt chronionych, cenne fragmenty rodzimej przyrody a także lasy wokół miasta Przemyśla

Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Pamiętamy

Pamiętamy

  Są miejsca, gdzie lata temu istniały wsie, pola, domy, a dziś… rośnie las. To niesamowite, że tam, gdzie kiedyś tętniło życie i unosił się codzienny ludzki gwar, dziś słychać jedynie szum drzew. Kamienie pod nogami wskazują miejsce starych fundamentów. Znalezionym, dziś zardzewiałym nożem kiedyś ktoś smarował chleb, a żeliwnymi drzwiczkami przymykał płomienie uciekające z kaflowej kuchni. Ktoś tutaj żył, kochał, pracował, przeżywał rozterki i rozczarowania. O tam niżej była droga, a tu są ślady po starej studni. Ślady, opowieści, wspomnienia… Pamięć. Tylko to zostanie.

  Przed nami wyjątkowe dni, Wszystkich Świętych i Zaduszki. Dni pełne zadumy, refleksji. Wspomnień o ludziach, których nie ma już wśród nas. Pracownicy Nadleśnictwa zadbali by leśne miejsca pamięci były należycie zadbane. Wykoszono i
 uprzątnięto tereny przy leśnych mogiłach i w miejscu po dawnej leśniczówce.

  W lesie znajdujemy lokalizacje po dawnych wsiach, osadach, cerkwiach.  Często są to miejsca niosące tragiczne historie. Wysiedlenia mieszkańców, podpalenia, miejsca straceń…  Las skrywa wiele tajemnic. Nasza pamięć i dbałość o pozostałe ślady pozwalają uchronić od zapomnienia żyjących tu przed laty ludzi.

  W ostatnich dniach odwiedziliśmy takie miejsca pamięci składając symboliczną jodłową gałązkę przewiązaną wstążką. Złożyliśmy je m.in. na leśnych mogiłach i w miejscu po starej leśniczówce.

  Przy widocznych na zdjęciach nagrobkach stała niewielka cerkiew, przy niej znajdował się cmentarz. Do dziś zachowały się dwa nagrobki, ale widoczne usypane wzniesienia wskazują na większą liczbę mogił. Kilka zardzewiałych krzyży, pozostałości po fundamentach, okucia drzwi. Wciąż można znaleźć tu ślady przeszłości. Cerkiew i sąsiadujący z nią teren wchodziły w skład nieistniejącej już wsi Barendowice. Jej mieszkańcy zostali wysiedleni w 1947 r. w ramach akcji Wisła. Podobno kilku z nich zostało pochowanych właśnie na cmentarzu przy cerkwi. Dzisiaj jest tu tylko las, rosną okazałe jodły, lipy i czereśnie.
  Drewniany krzyż nad pamiątkową, pomnikową tablicą to miejsce po dawnej leśniczówce Celinów. Doskonale widać fundamenty niedużego domu oraz punkt w którym stał piec. Leśniczy wraz z synem i pomocnikiem zginęli tragicznie z rąk UPA w nocy z 27 na 28 października 1945 r. Leśniczówka została podpalona, a ciało leśnika wrzucono do ognia. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że drugiemu z synów udało się uciec do pobliskiej wsi i ocalić życie. Znajdujemy tu kilka codziennych przedmiotów z tamtych lat, medalik Leśniczego. Artefakty przywołujące pamięć.
  Niech pozostaną tu na kolejne lata.

 

 

„Nie zatrzymasz bańki mydlanej na słomce,

choć piękna jak cud cudów, choć się mieni słońcem;

nie zawrócisz rozmowy wpół gestu, wpół słowa;

nie złapiesz w dłonie tęczy chociaż kolorowa;

nie wstrzymasz w locie ptaka, ni dmuchawca puchu,

ani rosy w południe, ni wiatru w bezruchu.

Nie zatrzymasz serc bicia i wędrówki ziemi,

ani złotych wakacji, ni przyjścia jesieni.

 

Nieuchronnie mijają rzeczy i zdarzenia,

odchodzą chwile, doby... lecz coś się nie zmienia,

czegoś nie da się zgubić. Coś trwa, coś zostaje.

Gdzieś w głębi duszy, cicho gra malutki grajek

najpiękniejszą muzykę, najcudniejsze scherza,

co łączą się i płyną falą, rytmem serca.

I już w nas pozostają duchowym przesłaniem

łagodnie bratającym trwanie i mijanie.

Nieuchronność omija, co chcemy ocalić,

wystarczy ciepłą iskrę pod sercem zapalić,

by rosły w nas i trwały ulotne wrażenia -

drogowskazy pamięci najmilsze - wspomnienia.”

Renata Strug „Nieuchronność”