Wydawca treści Wydawca treści

sprzedaż drewna

Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą handlową

 

Nadleśnictwo Krasiczyn z siedzibą w Przemyślu prowadzi sprzedaż drewna dla firm oraz odbiorców indywidualnych a w okresie przedświątecznym również choinek.

 

szczegółowy cennik detaliczny drewna >>

 

Informacje dla firm kupujących drewno:

Nadleśnictwo Krasiczyn informuje, że w dniu 24.10.2016 r. weszło w życie Zarządzenie Nr 46 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych w sprawie sprzedaży drewna przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe na 2017 r. (zn. spr. ZM.800.2.2016). Pełna treść w/w Zarządzenia wraz z załącznikami jest dostępna na stronie internetowej Portalu Leśno-Drzewnego 

http://www.zilp.lasy.gov.pl/drewno

 

 

Szczegółowych informacji dot. sprzedaży drewna udziela pracownik działu marketingu :

Łukasz Kasperski

tel. 16 651 25 77, 660 480 408

e-mail: krasiczynmarket@krosno.lasy.gov.pl

 

 

                                                 Nadleśniczy:

                                                  mgr inż. Przemysław Włodek


Sprzedaż choinek i stroiszu

Informacja o sprzedaży choinek oraz stroiszu

Nadleśnictwo Krasiczyn informuje, że sprzedaż choinek oraz stroiszu prowadzona będzie w dwóch lokalizacjach:

przed siedzibą Nadleśnictwa Krasiczyn w Przemyślu, ul 29-go Listopada 12, w dniach 18-22 grudnia 2023 r. w godz. 8.00 - 14.00

oraz w ramach akcji Choinkobranie w leśnictwie Średnia (Średnia 4, Krzywcza) w dniach 13 - 20 grudnia po uprzednim umówieniu z leśniczym (606394566) lub w sobotę 16 grudnia w godz. 10.00 - 14.00.

Materiały do pobrania


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Pamiętamy

Pamiętamy

  Są miejsca, gdzie lata temu istniały wsie, pola, domy, a dziś… rośnie las. To niesamowite, że tam, gdzie kiedyś tętniło życie i unosił się codzienny ludzki gwar, dziś słychać jedynie szum drzew. Kamienie pod nogami wskazują miejsce starych fundamentów. Znalezionym, dziś zardzewiałym nożem kiedyś ktoś smarował chleb, a żeliwnymi drzwiczkami przymykał płomienie uciekające z kaflowej kuchni. Ktoś tutaj żył, kochał, pracował, przeżywał rozterki i rozczarowania. O tam niżej była droga, a tu są ślady po starej studni. Ślady, opowieści, wspomnienia… Pamięć. Tylko to zostanie.

  Przed nami wyjątkowe dni, Wszystkich Świętych i Zaduszki. Dni pełne zadumy, refleksji. Wspomnień o ludziach, których nie ma już wśród nas. Pracownicy Nadleśnictwa zadbali by leśne miejsca pamięci były należycie zadbane. Wykoszono i
 uprzątnięto tereny przy leśnych mogiłach i w miejscu po dawnej leśniczówce.

  W lesie znajdujemy lokalizacje po dawnych wsiach, osadach, cerkwiach.  Często są to miejsca niosące tragiczne historie. Wysiedlenia mieszkańców, podpalenia, miejsca straceń…  Las skrywa wiele tajemnic. Nasza pamięć i dbałość o pozostałe ślady pozwalają uchronić od zapomnienia żyjących tu przed laty ludzi.

  W ostatnich dniach odwiedziliśmy takie miejsca pamięci składając symboliczną jodłową gałązkę przewiązaną wstążką. Złożyliśmy je m.in. na leśnych mogiłach i w miejscu po starej leśniczówce.

  Przy widocznych na zdjęciach nagrobkach stała niewielka cerkiew, przy niej znajdował się cmentarz. Do dziś zachowały się dwa nagrobki, ale widoczne usypane wzniesienia wskazują na większą liczbę mogił. Kilka zardzewiałych krzyży, pozostałości po fundamentach, okucia drzwi. Wciąż można znaleźć tu ślady przeszłości. Cerkiew i sąsiadujący z nią teren wchodziły w skład nieistniejącej już wsi Barendowice. Jej mieszkańcy zostali wysiedleni w 1947 r. w ramach akcji Wisła. Podobno kilku z nich zostało pochowanych właśnie na cmentarzu przy cerkwi. Dzisiaj jest tu tylko las, rosną okazałe jodły, lipy i czereśnie.
  Drewniany krzyż nad pamiątkową, pomnikową tablicą to miejsce po dawnej leśniczówce Celinów. Doskonale widać fundamenty niedużego domu oraz punkt w którym stał piec. Leśniczy wraz z synem i pomocnikiem zginęli tragicznie z rąk UPA w nocy z 27 na 28 października 1945 r. Leśniczówka została podpalona, a ciało leśnika wrzucono do ognia. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że drugiemu z synów udało się uciec do pobliskiej wsi i ocalić życie. Znajdujemy tu kilka codziennych przedmiotów z tamtych lat, medalik Leśniczego. Artefakty przywołujące pamięć.
  Niech pozostaną tu na kolejne lata.

 

 

„Nie zatrzymasz bańki mydlanej na słomce,

choć piękna jak cud cudów, choć się mieni słońcem;

nie zawrócisz rozmowy wpół gestu, wpół słowa;

nie złapiesz w dłonie tęczy chociaż kolorowa;

nie wstrzymasz w locie ptaka, ni dmuchawca puchu,

ani rosy w południe, ni wiatru w bezruchu.

Nie zatrzymasz serc bicia i wędrówki ziemi,

ani złotych wakacji, ni przyjścia jesieni.

 

Nieuchronnie mijają rzeczy i zdarzenia,

odchodzą chwile, doby... lecz coś się nie zmienia,

czegoś nie da się zgubić. Coś trwa, coś zostaje.

Gdzieś w głębi duszy, cicho gra malutki grajek

najpiękniejszą muzykę, najcudniejsze scherza,

co łączą się i płyną falą, rytmem serca.

I już w nas pozostają duchowym przesłaniem

łagodnie bratającym trwanie i mijanie.

Nieuchronność omija, co chcemy ocalić,

wystarczy ciepłą iskrę pod sercem zapalić,

by rosły w nas i trwały ulotne wrażenia -

drogowskazy pamięci najmilsze - wspomnienia.”

Renata Strug „Nieuchronność”