Wydawca treści
historia
Lasy obecnego Nadleśnictwa Krasiczyn były własnością ziemskich właścicieli takich jak: księcia Leona Sapiehy, J. Pawlikowskiego - Kniażyce, W. Chwapil - Krzeczkowa, majątek Mielnów - Chołowice, dr F. Drużbackiego - Prałkowce, majątek Grochowce, Z. Swieżawskiej - Chyrzyna, Polskiej Akademii Umiejętności i wielu drobnych prywatnych właścicieli.
Lasy obecnego Nadleśnictwa Krasiczyn były własnością ziemskich właścicieli takich jak: księcia Leona Sapiehy, J. Pawlikowskiego - Kniażyce, W. Chwapil - Krzeczkowa, majątek Mielnów - Chołowice, dr F. Drużbackiego - Prałkowce, majątek Grochowce, Z. Swieżawskiej - Chyrzyna, Polskiej Akademii Umiejętności i wielu drobnych prywatnych właścicieli. Lasy te zostały upaństwowione na podstawie przepisów o przeprowadzonej reformie rolnej i innych przepisów nacjonalizujących lasy do roku 1958. Z upaństwowionych lasów utworzono dwa Nadleśnictwa: Krasiczyn i Hołubla podległe Rejonowi Lasów Państwowych w Przemyślu. Po zmianie struktur od 1958 r. Nadleśnictwa te weszły w skład Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w Przemyślu. Po reorganizacji nadleśnictw w 1972 r. z dwóch wymienionych nadleśnictw utworzono Nadleśnictwo Krasiczyn z obrębami Krasiczyn i Hołubla. W 1975 r. po zlikwidowaniu OZLP Przemyśl Nadleśnictwo weszło w skład OZLP w Krakowie. |
Powierzchnia ogólna Nadleśnictwa Krasiczyn według stanu ewidencyjnego na dzień 01.01.2008 r. wynosi 16.098,08 ha.
Lasy Nadleśnictwa Krasiczyn wg regionalizacji przyrodniczo-leśnej położone są w VIII Krainie Karpackiej i 2 Dzielnicy Pogórza Środkowobeskidzkiego, w Mezoregionie Pogórza Przemyskiego – obręb Krasiczyn i Mezoregionie Pogórza Ciężkowicko-Dynowskiego – obręb Hołubla.
Głównym gatunkiem w drzewostanach Nadleśnictwa Krasiczyn jest buk, którego udział pod względem powierzchniowym i masowym jest największy i wynosi odpowiednio 40,2% powierzchni i 42,5% masy. Drugim gatunkiem, którego udział w powierzchni i masie nieco ustępuje bukowi jest jodła (18,3% powierzchni i 17,7% masy). Sosna zajmuje 14,0% powierzchni i 14,1% masy, dąb 9,2% powierzchni i 10,5% masy, grab 6,3% powierzchni i 5,1% masy. Pozostałe gatunki (m.in. modrzew, świerk, jawor, jesion, brzoza, olcha, lipa, osika) zajmują łącznie 12,0% powierzchni i 10,1% masy
Najnowsze aktualności
Przymrozki na szkółce
Przymrozki na szkółce
Nareszcie wyszło słońce, ale pogoda na początku maja wcale nas nie rozpieszczała. Temperatura spadała poniżej zera, co skutkowało występowaniem przymrozków. Przymrozki o tej porze roku nazywamy przymrozkami późnymi. To właśnie z nimi musiał zmierzyć się leśniczy na naszej szkółce leśnej.
W szkółce „Leonce" znajduje się corocznie ok. 1,5 mln sadzonek. O każdą z nich dba leśniczy Robert. Pracy ma pod dostatkiem, szczególnie wtedy gdy pogoda staje się niesprzyjająca. W walce z przymrozkami panu Robertowi pomagają zraszacze, które włączają się automatycznie przy temp 0,2oC. Wyłączać powinny się, gdy temp przekroczy 1oC, ale ze względu na położenie (dolina) i nierównomierną temperaturę na całej powierzchni szkółki, zraszacze muszą pracować dłużej, a ich działanie musi być nadzorowane. Tak było w nocy z 9 na 10 maja, gdy temperatura wynosiła -4oC, a zraszacze zaczynały zamarzać (!). W takiej sytuacji praca leśniczego szkółkarza jest niezbędna przez cały czas występowania przymrozków. Bez jego zaangażowania zniszczeniu ulec mogły setki sadzonek i kilkuletnia praca przy ich wyhodowaniu poszłaby na marne. Na szczęście udało się zapobiec najgorszemu. Zraszacze pracowały nieprzerwanie przez ok. 9 godz. Cienka warstwa lodu powstała na roślinach pozwoliła uchronić je od uszkodzeń mrozowych. Jak wspomina pan Robert, ta wiosna nie była najzimniejszą w jego karierze. Bywały takie, kiedy szkółkę kontrolować trzeba było całą noc. Podczas tych przymrozków praca trwała „jedynie" do północy.
W galerii prezentujemy zdjęcia materiału sadzeniowego w czasie przymrozków i kilka dni po nich. Już wiemy, że żadna sadzonka nie ucierpiała i wszystkie mogą spokojnie czekać na wysadzenie w lesie.
Martyna Śliwińska-Siuśta
Zdjęcia: Martyna Śliwińska-Siuśta, Robert Żyła