Wydawca treści Wydawca treści

natura_2000

Nadleśnictwo Krasiczyn leży w zasięgu istniejącego obszaru specjalnej ochrony ptaków (OSO) o nazwie „Pogórze Przemyskie” (kod PLB 180001) oraz proponowanych specjalnych obszarów ochrony siedlisk (SOO) o nazwie: „Ostoja Przemyska” (kod PLH 180012), „Rzeka San” (kod PLH 180007), „Fort Salis Soglio” (kod PLH 180008) – http://natura2000.mos.gov.pl

Natura 2000

 

Obszar Specjalnej Ochrony Ptaków „Pogórze Przemyskie" (kod PLB 180001)

Celem ustanowienia obszaru jest ochrona populacji dziko występujących ptaków oraz ich siedlisk w nie pogorszonym stanie. W okresie lęgowym Obszar zasiedla: powyżej 1% populacji krajowej bączka, bociana czarnego, dzięcioła białogrzbietego, orlika krzykliwego, orła przedniego, puszczyka uralskiego, trzmielojada; w stosunkowo wysokim zagęszczeniu występują: bocian biały, derkacz, dzięcioł czarny, gąsiorek, muchołówka białoszyja, muchołówka biała.

Obszar Specjalnej Ochrony Siedlisk „Ostoja Przemyska" (kod PLH 180012)

Celem ustanowienia obszaru jest ochrona i zachowanie siedlisk leśnych: grąd środkowoeuropejski i subkontynentalny, żyzne buczyny, łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe, oraz nieleśnych: górskie świeże łąki użytkowane ekstensywnie, górskie i niżowe torfowiska zasadowe o charakterze młak, turzycowisk i mechowisk oraz murawy kserotermiczne w nie pogorszonym stanie.

Obszar Specjalnej Ochrony Siedlisk „Rzeka San" (kod PLH 180007)

            Celem ustanowienia obszaru jest ochrona środkowego odcinku Sanu pomiędzy Sanokiem a Jarosławiem. Rzeka na tym odcinku silnie meandruje i tworzy kilkanaście dużych zakoli tworząc malownicze doliny przełomowe w rejonie Gór Słonnych i Pogórza Przemyskiego. Koryto Sanu ma charakter naturalny, a dno jest w większości kamieniste, z licznymi progami skalnymi. W tak wytworzonym środowisku żyje wiele gatunków roślin i zwierząt związanych z siedliskami wodnymi.

Obszar Specjalnej Ochrony Siedlisk „Fort Salis Soglio" (kod PLH 180008)

Fort I "Salis Soglio" jest jednym z najbardziej monumentalnych obiektów Twierdzy Przemyśl. Elementy fortyfikacyjne Fortu "Salis Soglio" są dość dobrze zachowane, a zniszczenia fortu szacuje się na ok. 25%. Wartością przyrodniczą uzasadniającą ochronę w formie SOO jest zimowanie w szczelinach fortecznych korytarzy dwóch gatunków nietoperzy (mopek Barbastella barbastellus i nocek BechsteinaMyotis bechsteini). Teren ten zamieszkuje również mroczek późnyEptesicus serotinus oraz gacek brunatny Plecotus auritus - gatunki prawnie chronione w Polsce.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Przymrozki na szkółce

Przymrozki na szkółce

Nareszcie wyszło słońce, ale pogoda na początku maja wcale nas nie rozpieszczała. Temperatura spadała poniżej zera, co skutkowało występowaniem przymrozków. Przymrozki o tej porze roku nazywamy przymrozkami późnymi. To właśnie z nimi musiał zmierzyć się leśniczy na naszej szkółce leśnej.

W szkółce „Leonce" znajduje się corocznie ok. 1,5 mln sadzonek. O każdą z nich dba leśniczy Robert. Pracy ma pod dostatkiem, szczególnie wtedy gdy pogoda staje się niesprzyjająca.  W walce z przymrozkami panu Robertowi pomagają zraszacze, które włączają się automatycznie przy temp 0,2oC. Wyłączać powinny się, gdy temp przekroczy 1oC, ale ze względu na położenie (dolina) i nierównomierną temperaturę na całej powierzchni szkółki, zraszacze muszą pracować dłużej, a ich działanie musi być nadzorowane. Tak było w nocy z 9 na 10 maja, gdy temperatura wynosiła -4oC, a zraszacze zaczynały zamarzać (!). W takiej sytuacji praca leśniczego szkółkarza jest niezbędna przez cały czas występowania przymrozków. Bez jego zaangażowania zniszczeniu ulec mogły setki sadzonek i kilkuletnia praca przy ich wyhodowaniu poszłaby na marne. Na szczęście udało się zapobiec najgorszemu. Zraszacze pracowały nieprzerwanie przez ok. 9 godz. Cienka warstwa lodu powstała na roślinach pozwoliła uchronić je od uszkodzeń mrozowych. Jak wspomina pan Robert, ta wiosna nie była najzimniejszą w jego karierze. Bywały takie, kiedy szkółkę kontrolować trzeba było całą noc. Podczas tych przymrozków praca trwała „jedynie" do północy.

W galerii prezentujemy zdjęcia materiału sadzeniowego w czasie przymrozków i kilka dni po nich. Już wiemy, że żadna sadzonka nie ucierpiała i wszystkie mogą spokojnie czekać na wysadzenie w lesie.

Martyna Śliwińska-Siuśta

 

Zdjęcia: Martyna Śliwińska-Siuśta, Robert Żyła